Dobra książka i kawa to znakomite połączenie na oddanie się przyjemności czytania. Jednak wypadki chodzą po ludziach- a w tym przypadku po książkach.
Wiele osób poszukuje rad jak się pozbyć takich plam ze stron książek, gorzej jeśli jest to lektura wypożyczona z biblioteki. Jednak szukając takich porad można natrafić na pewną interesującą książkę. Chodzi o tytuł „Coffee Stains” (Plamy kawy, 2009). Książka o kawie z kawą.
![]()
Autorka Martha Hayden w swojej publikacji wychwala korzyści zdrowotne wynikające z picia kawy. Książka nie stała by się tak popularna, gdyby nie fakt, iż została wykonana z resztek kawy.
Kawowa książka składana jest niczym harmonijka, ma 44 strony (22 arkusze o wymiarach 8x5 drukowane dwustronnie). A niezwykłe jest to, że powstała przez przypadkowe zanurzonego pędzla w filiżance kawy. Ilustracje wykonane są z różnych ilości naparów z kawy, tak by uzyskać głębie koloru. Dodatkowo cały tekst powstał na papierze koloru parzonej kawy.
O wykonaniu książki pisze jeden z blogów BritishLibrary: „The book is ‘constructed of paper made from a 100% mixture of post-consumer paper and coffee content,’ and the paper is coloured by using brewed coffee and coffee skins from El Salvador. The distributor of the paper – Costa Rica Natural Paper, is ‘committed to the idea of environmental and sustainable development’ and donates a percentage of its paper sales to support research in this area. The cover of the book is made from Lokta paper from Nepal, which comes from a bush rather than a tree, is acid free, environmentally friendly and provides an income for the villagers in remote areas of the Himalayas.” Kawa pobudza, ale jeśli zawiedzie to zawsze można zrobić ciepłą herbatę.
Na fanpageu Lustra Biblioteki zapraszam do dzielenia się opiniami. Ciekawa jestem ilu z Was zaczyna dzień od czytania przy kawie/herbacie?
![]()
![]()
![]()
Na fanpageu Lustra Biblioteki zapraszam do dzielenia się opiniami. Ciekawa jestem ilu z Was zaczyna dzień od czytania przy kawie/herbacie?
Portal w.bibliotece.pl na facebooku proponuję filiżankę... książki :) Jest to okładka w postaci książki o nazwie Bookcup. Gadżet atrakcyjny i funkcjonalny, który ochroni naszą książkę, a zakładką-torebką zaznaczyć można miejsce w którym skończyliśmy czytać. Bookcup zaprojektowany został przez parę japońskich projektantów Rie Akutsu i Koji Shimizu.
